Ostatnio niektórzy z użytkowników Gmaila dostali ostrzeżenie o tym, że mogą stać się potencjalnym celem dla hakerów. Tym razem w sprawę zamieszani są rosyjscy hakerzy i akcja “Fancy Bear”, wspierana przez tamtejszy rząd. Celem jest pozyskanie danych użytkowników platformy. Ataki następują metodą phisingową, czyli hakerzy podszywają się pod inne osoby i podmioty w celu wyłudzenia poufnych informacji lub zainstalowania złośliwego oprogramowania na urządzeniach ofiary.
O zajściu poinformował na Twitterze Shane Huntley z działu analizy zagrożenia Google, który zapewnia, że: “Te ostrzeżenia wskazują potencjalny cel ataku, a nie sam atak. Jeśli zostałeś ostrzeżony, to istnieje duża szansa, że to zablokowaliśmy. Zwiększona ich ilość pochodzi z kilku szeroko zakrojonych kampanii, które zostały zablokowane. Dlaczego zatem wysyłamy rządowe? Ostrzeżenia mówią ludziom, że mogą stać się potencjalną ofiarą kolejnego ataku, więc może jest to dobry czas, by podjąć jakieś działania zabezpieczające”.
Google zachęca wszystkich do przejrzenia programu zaawansowanej ochrony w celu ustawienia lepszych zabezpieczeń. Celem ataków byli głównie aktywiści, urzędnicy rządowi, dziennikarze i osoby dbające o bezpieczeństwo narodowe. Łącznie wysłano około 14 tysięcy ostrzeżeń związanych z kampanią “Fancy Bear”.